środa, 3 września 2014

część 4 fotograf Enzo, opowiadanie erotyczne, sms erotyczny

śledź nas na facebooku i bądź na bieżąco:
      FACEBOOK 

część 1 - kliknij tutaj -
część 2 - kliknij tutaj -
część 3 - kliknij tutaj- 


On łagodnie dotyka moje pośladki swoimi ciepłymi dłońmi do czasu aż palce jego ostro wpijają się w moją skórę. Czuję narastające pomiędzy Nami podniecenie. Biała sukienka nadal opina mi się zmysłowo na ciele. Materiał marszczy się wraz z każdym jego szczypaniem.
- Could you be angry when I'll slap you? (będziesz zła jak Cię uderzę  w pośladki?)
Gdy otwieram usta by wyrazić swoje zdanie dostaję odpowiedź która rozbrzmiewa w całym pokoju. Plask rozbijanej dłoni na mojej sukience. Szczypie i piecze.
- For God I forgot.. (na Boga zapomniałem...) - dyszy nade mną - I'm not that much of a gentleman.. (Nie jestem aż takim dżentelmenem) 
Moja koleżanka lubi takich mężczyzn i stała się niemożliwie mokra.
- Don't be angry but I need to leave you for a moment. (Nie gniewaj się, ale muszę cię opuścić na chwilę.) 
Już go nie ma a jedyne co mi pozostawił po sobie to zapach Versace w powietrzu i włączoną w przelocie muzykę z wieży. Rozpływa się mi w uszach. Zamykam oczy i czekam na powrót mojego Pana. Brzuch pulsuje mi w podnieceniu. Dłonie drżą w gestach pożądania a chwila wydaję się być wiecznością.
- Great return. Did you miss? (wielki powrót... tęskniłaś?) Don't answer, I guess you are. (nie odpowiadaj. zgaduję, że tak.)
Enzo zmienia płytę i podkręca głośność.
- Close your eyes (zamknij swoje oczy) Zaczyna lecieć muzyka ...
Vindata - all I really need.
Enzo zamiast przybliżyć się do mnie i przyłączyć się w łóżku siada na przeciwległej długiej kanapie.
- Dance for me in bed (zatańcz dla mnie na łóżku) Show me your passion (pokaż mi swoją pasję).
Mój brzuch zaczyna się wić, moje dłonie zaciskają się na poszewce atłasowej kołdry. Piersi falują odginając grzbiet niczym bardzo sprawny kot. Zamykam oczy i zaczynam słyszeć dźwięk robionych zdjęć. Powoli ześlizguję się z jedwabnej sukienki i pozostaje w samej bieliźnie.
- Go ahead... (śmiało...)
Prężę się do aparatu i kokietuje Enzo swoim dotykiem, on zapala papierosa i rozłożony na kanapie z założonymi nogami żarzy namiętność między nami.
- Not so fast (nie tak szybko) -wstaję i kieruje kroki w jego stronę.
Siadam mu zmysłowo na prężącym się w bokserkach przyrodzeniu i kilka razy wykonuje ruchy takie jakbym była pierwszej klasy dziewczyną ze stripclubu.
Całuje moje wylewające się spod stanika piersi jednocześnie rozpinając mi stanik. Uwidaczniam się przed nim z stojącymi sutkami. Przygryza je delikatnie i pieści wypięte pośladki. Muzyka nadal pieści nasze uszy, wiję się w jej takt delikatnie piersiami uderzając twarz mojego partnera. Robię to na tyle wolno, że w jednym takim odruchu Enzo gryzie moje piersi boleśnie. Za karę odbieram mu cygaretkę z ust i biorę oddech w usta. Dym zatacza się wokół moich ust i ześlizguje się w stronę mojego Pana.
- Damn, girl! You even smoke make me feel excited. (cholera dziewczyno! Ty nawet jak palisz sprawiasz, że jestem podniecony)
Oddalam się na nagich stopach w stronę łóżka i gdy mam już zamiar się do niego wślizgnąć przytrzymuje papierosa w ustach i wyprostowana zginam się w scyzoryk i zrzucam z siebie powoli majtki. Teraz jestem taka jak Bóg mnie stworzył i zapewne gdyby mógł być ze mnie dumny - nie byłby w tej chwili. Muzyka nadal gra a ja bawię się nią. Palę papierosa w łóżku delikatnie przykrywając nagość białą poświatą pościeli. Znów słyszę dźwięk flesza, więc zamykam oczy by czuć się bardziej komfortowo. I czuję się, niczym ryba w wodzie. Enzo wypuszcza z siebie cichy szelest pożądania, który niczym zjawa pojawia się obok mnie i otula na łóżku.


Słyszę jak Enzo podchodzi do łóżka i wtedy otwieram oczy powolnie smakując jeszcze raz smaku żaru pomiędzy nami. Przegrywam, moja koleżanka nie da rady dalej bawić się w tę grę. Musi coś ze mną zrobić, albo to ja wciągnę go do tego łóżka siłą.
Image 
Gdy chcę wykrzesać z  siebie jeszcze choćby jedno słowo Enzo zamaszyście zdziera ze mnie resztki osłaniającej mnie pościeli i rzuca ją na podłogę. Moje sutki zaczynają jeszcze bardziej sterczeć pod wpływem adrenaliny a mój fotograf rzuca się na nie i tarmosi zachłannie.  Następnie zjeżdża palcami po moim ciele przyprawiając mnie o dreszcze. Mam gęsią skórę dosłownie wszędzie a ciało moje wygina się w łuk namiętności gdy jego sprawne, ciepłe paliczki przedzierają się wgłąb mojej spragnionej różyczki. Robi to powoli, jakby chciał dać mi przyjemność w każdym milimetrze penetracji co mu się udaję. Jęczę z każdym jego przekręceniem palców, z każdym jego pchnięciem czy dosunięciem paznokci bliżej ścianki mojej koleżanki.
 

Nie muszę czekać długo. Enzo dodatkowo nawilża moją koleżankę swoją śliną i wiem, że własnie teraz zacznie się najlepsza zabawa.