Nie masz pomysłu jak rozpalić ponownie iskrę w Waszym związku? Proponuję wysłać Tobie sms o podobnej treści i czekać, aż Twój facet stanie w drzwiach nie myśląc o niczym innym niż tym, że jesteś blisko.

No chodź tutaj blisko. Wąchaj moje włosy pachnące słodkim zapachem brzoskwiń, stań za mną i gryź moją szyję, zatop się we mnie i oddychaj głęboko. Chcę czuć jak jeży mi się skóra na ciele od Twoich oddechów. Dotykaj mnie opuszkami palców po ramionach i zsuń ze mnie natychmiast te ramiączka. Niech ta jedwabna sukienka delikatnie opadnie na podłogę a ja stanę przed Tobą w samej bieliźnie. Mów mi szeptem do ucha, że mnie pragniesz. Proś mnie, bym się do Ciebie zbliżyła na odległość kilku milimetrów. Skarbie, myśli moje krążą wokół Twojej osoby oplatając Ciebie nutami erotyzmu. Myśli stają się z każdym momentem bliższe poznaniu Ciebie, że gwarantuję Tobie, iż znając ich treść skłonień byś był mnie ukarać. Moje usta pragną być naznaczone Twoimi oddechami. Muszę dziś być Twoja, rozumiesz..? Chcę żebyś teraz mnie miał. Odwróć mnie do siebie, dłońmi przytrzymaj podbródek i zatop się w lazurowe oczy, zatop się w zapach mojej szyi i spraw, że zacznę skomleć tonąc w Twoich pocałunkach. Mów przyciszonym głosem, że mnie Kochasz a następnie całuj moje wargi tak namiętnie, że przygryzione od czasu do czasu nabiorą barwę kaszmiru. Pragnę czuć Ciebie tak bardzo dziś obok, chcę głośno jęczeć Twoje imię z wielką niemal radością, że należy teraz do mnie. Rozepnij mój stanik, pozwól uwolnić się moim jędrnym, ściśniętym pod jego uciskiem piersiom. Otul się zapachem moich perfum i językiem oznacz moje całe ciało. Popchnij mnie w stronę ściany i zabaw się ze mną, dziś jestem Twoja do granic przyzwoitości. Podgryzaj moje sutki, wpijaj paznokcie w plecy i szarp moje piersi to znów delikatnie kołysz mnie w swych ramionach. Pozwól mi głośno, wijąc się na łóżku skandować Twoją przynależność do mnie. Odwróć mnie twarzą w stronę ściany i wejdź we mnie płynnie, aż niezahamowany jęk rozkoszy wydobędzie się z moich ust. Przyciśnij mnie do niej mocno, niech poczuję zimno na swoich sterczących sutkach, zerwij ze mnie te koronkowe stringi i każ mi się pochylić, aby być gotową na dalsze Twoje pieszczoty. Wpleć dłonie we włosy szarpiąc je tak, bym poczuła Twoją dominującą obecność bardziej i intensywniej. W tej chwili musisz być mój. Spraw, abym nie mogła nawet przegryzając nadgarstki dłoni opanować spazmatycznych krzyków. Więc chodź tu, rzuć wszystko i Kochaj się ze mną do rana.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz